13 minut w przeszłość. Archiwa rolniczej „Solidarności”

„Solidarność na wsi”. Taki temat rzuciła Katarzyna Pawlak-Weiss z IPN-u. Pierwsza myśl – to nudne jak flaki z olejem! Oh, jak bardzo się myliłem… Zobaczcie sami!
Wrocław, 11 października 1994 roku. Podczas spotkania autorskiego generał Wojciech Jaruzelski zostaje znienacka uderzony w głowę kamieniem. Za atakiem stoi Stanisław Helski, rolnik z Kobylej Głowy. To krzyk rozpaczy, bo wcześniej Helski został doprowadzony do kalectwa i bankructwa za działalność opozycyjną.
Stanisław Helski, organizator strajku głodowego chłopów w Świdnicy. Kadr z relacji reporterskiej, z zasobów TVP3 Wrocław.
Jego syn, Robert Helski do dziś walczy o jego dobre imię.
Barwnych postaci wśród rolników, którzy na początku lat osiemdziesiątych walczyli o wolne związki zawodowe, jest więcej.
W dzisiejszym materiale z cyklu „13 minut w przeszłość. Archiwa Dolnego Śląska” (emisja dziś o 19.05 w TVP3 Wrocław) poznamy kilku z nich – swoimi historiami dzielą się m.in. Tytus Czartoryski i Paweł Mazurek. O powstawaniu związków zawodowych na wsi mówi także Jerzy Jacek Pilchowski (wówczas w KOR) i Łukasz Sołtysik (Instytut Pamięci Narodowej).
Michał Bartoszcze (L) i Piotr Bartoszcze (P). Ojciec i syn. Ojciec ciężko pobity w marcu 1981 w ramach tzw. prowokacji bydgoskiej. Syn zamordowany przez SB w 1983 roku.
Gdy Katarzyna Pawlak-Weiss z wrocławskiego IPN-u zaproponowała mi poruszenie tego tematu, to nie spodziewałem się, że będzie to aż tak ciekawa historia. Serdeczne dzięki za podsunięcie tego pomysłu!
Uczestnicy strajku głodowego w Świdnicy w lutym 1981 roku. W środku, na dole Stanisław Helski.
Mam nadzieję, że dalszy ciąg nastąpi. Wiele jest jeszcze do opowiedzenia, a 13 minut to stanowczo za mało.